Dokładnie trzy tygodnie dzisiaj, editorially.com zamknie swoje drzwi na dobre.

Ogłoszenie zostało zrobione w marcu i spotkało się z zaskakującą i rozczarowaną społecznością. Powodem tego było to, że redaktor zbytnio się rozwinął, zatrudniając zbyt wielu pracowników i nie docierając do liczby użytkowników niezbędnych do prowadzenia działalności jako opłacalny.

To ważna lekcja dla tych, którzy marzą o tym, aby zrobić z niej coś wielkiego w świecie dot-com: budowanie idealnego produktu nie gwarantuje statusu miliardera, ani nawet zysku.

W ciągu następnych tygodni po ogłoszeniu lojalności fanów Redaktora czekał z wyczekiwaniem na to, który gigant internetowy pojawi się z siedmiocyfrowym czekiem i uruchomi oczywiście świetną aplikację. W miarę upływu czasu perspektywa ratunku wydawała się coraz mniej prawdopodobna, a pisarze, redaktorzy i marketingowcy budzą się teraz do prawdopodobieństwa, że ​​za 21 dni kluczowa część naszego przepływu pracy zniknie na zawsze.

Używamy Edytora do obsługi wszystkich treści na {$lang_domain} przez ponad sześć miesięcy, w tym czasie stał się narzędziem do nauki, pomagającym nam ulepszać edycję, pracować wydajniej z autorami i dostarczać lepsze treści; istnieje kilka obszarów, w których Edytorialnie celuje w szukaniu w zastępstwie:

  1. po pierwsze, redaktorycznie pozwolił ci pisać szybko, całkowicie wykorzystując przecenę;
  2. po drugie, zapewnił prosty system wersjonowania;
  3. po trzecie, zapewnił prosty w obsłudze system współpracy highlight-comment;
  4. w końcu jego eksport do HTML i eksport do funkcji WordPress były wiarygodne.

Jako osobiste preferencje, jego interfejs użytkownika był również przyjemnie minimalny, w porównaniu z rozwiązaniami komputerowymi, takimi jak Word czy Pages, które oferują dziesiątki opcji formatowania, a nacisk kładziony jest na treść, która zapewnia lepsze pisanie.

Dobrą wiadomością jest to, że istnieją alternatywy dla redakcji; złą wiadomością jest to, że żaden z nich nie wypełnia nisz równie elegancko.

Wersja robocza (bezpłatna)

Wersja robocza jest aplikacją opartą na przeglądarce, która przyjmuje podobne podejście do Edytora, przedstawiając tekst z niewielką, nieistotną funkcjonalnością. Tam gdzie wersja robocza jest różna jest jej podejście do kontroli wersji; Wersja robocza wyświetla wersje edytowane obok oryginału, a następnie prosi właściciela dokumentu o zaakceptowanie lub odrzucenie propozycji przez współpracowników.

Wersja robocza wspiera przecenę, a jej opcje eksportu są co najmniej równie dobre, co edytorialne, jeśli nie lepsze.

Gdzie Draft traci punkty to jego UX; wykonuje swoje zadania bez żadnej eleganckiej redakcji. Na przykład składnia markdown nie jest stylizowana tak, jak została wpisana. Mówienie jako ktoś, kto edytuje dużo tekstu technicznego, który wymaga szerokiego formatowania, jest to zdecydowanie trudny punkt.

wersja robocza

Penflip (za darmo - 22 USD / miesiąc)

Penflip to kolejna aplikacja oparta na przeglądarce. Ma on być GitHubem dla pisarzy, a jego interfejs użytkownika nie jest zbyt odległy od redakcji, chociaż nie jest tak minimalny, że pozwala mu skupić się na pisaniu.

Penflip podkreśla także składnię markdown, aby treść była traktowana priorytetowo. To drobny szczegół, ale to małe szczegóły, które mają znaczenie, gdy pracujesz z aplikacją przez dłuższy czas.

Oczywistym minusem Penflip jest struktura cenowa; darmowy dla projektów publicznych, jeśli chcesz zachować prywatność pisania, dopóki nie będzie gotowy do konsumpcji (co wszyscy autorzy robią), musisz zapłacić 8 USD miesięcznie za 50 projektów lub 22 USD za miesiąc za 150 projektów. W rzeczywistości nie chodzi o koszty, ale o maksymalną liczbę projektów. 150 projektów to po prostu o wiele za mało; jeśli wprowadzą nieograniczoną opcję projektu, moje zainteresowanie z pewnością zostanie wzbudzone.

Trialling Penflip czuje się bardziej współpracujący niż niektóre alternatywy. To bardzo dobrze, ale łączenie gałęzi w stylu GitHub wydaje się być nastawione na zespoły pisarzy, a nie pisarzy i ich redaktorów.

penflip

Typewrite (bezpłatny)

Typewrite to nowe dziecko w bloku, zaledwie kilka miesięcy, ale już wygląda bardzo obiecująco.

Interfejs użytkownika jest minimalny, a formatowanie przecinania również tam jest. Deweloper jest pasjonatem tworzenia narzędzia do pisania grupowego i zawsze zachęca do tego, aby zobaczyć, jak ktoś wprowadza innowacje w kierunku celu, a nie w stronę szybkiego złotówki.

Połów z Typewrite jest taki, że jest niedokończony: synchronizacja DropBox reklamowana jako funkcja jest wciąż testowana, a nawet opcja eksportu do HTML jeszcze się nie zakończyła. Wszystko się zbliża, ale czy będzie gotowe za niecałe trzy tygodnie? Wątpię. Co gorsza, Typewrite został zaprojektowany i zbudowany nie przez w pełni finansowany zespół, ale przez pojedynczą osobę. Czapki z głów do niego, to świetny produkt do tej pory, ale nieuchronnie zajmie mu to trochę czasu, aby zbudować, przetestować i wdrożyć wszystko, co planuje.

Zawodzi mi to, że muszę to powiedzieć, ponieważ Typewrite ma najlepsze doświadczenie w pisaniu, ale nie jest gotowe. Jeśli szukasz rozwiązania w 2015 roku, sprawdź Typewrite, prawdopodobnie jest niesamowity.

typewrite

Dysk Google (bezpłatny)

dysk Google jest grandaddy całego wspólnego pisania w chmurze. Istnieje współpraca w czasie rzeczywistym, mnóstwo przestrzeni dyskowej i jest ona częścią ekosystemu Google - jeśli przejdą, wszyscy mamy kłopoty.

Największą wadą Dysku Google jest brak przeceny. Dysk Google jest faktycznie edytorem tekstu; to Word, ale online. Współpraca jest już gotowa, ale niezliczona ilość opcji oznacza, że ​​prawdopodobnie poświęcisz cały swój czas na wybór ładnego kroju przypisów, zamiast skupiać się na treści.

Wielokrotnie korzystałem z Dysku Google do udostępniania dokumentów i chociaż jest doskonały do ​​prostych list i arkuszy kalkulacyjnych, wszystko, co twórcze, jest źle wyposażone.

napęd

I reszta…

Istnieje wiele innych opcji do pisania: StackEdit wydaje się być doskonały, jeśli nie potrzebujesz opcji współpracy; Jetpack Markdown to świetna wtyczka do WordPressa dla każdego, kto chce pisać w markdown; na słowo jest doskonały dla każdego, kto chce pisać.

Jeśli chodzi o współpracę, istnieje kilka firm, które chcą rozwijać tę dziedzinę: Cięty pozwala na wspólne przechowywanie ogólnych dokumentów i notatek; Hackpad oferuje mnóstwo funkcji dzięki niezawodności Dropbox (który właśnie je nabył).

Wniosek

Ostatecznie, nikt nie zdołał połączyć pisania i współpracy tak elegancko, jak redaguje. Decyzja, gdzie przenieść nasze pisanie i edytowanie, była trudna i prawdopodobnie będziemy nadal debatować nad problemem w ciągu 2 tygodni i 6 dni. Najprawdopodobniej odwołamy się do wielu różnych rozwiązań.

Rzadko zdarza się, że jedna aplikacja otrzymuje tak jednogłośną pochwałę, ale wydaje się, że wydaje się być powszechnie popularna. Jego funkcjonalność była (i jest przez następne trzy tygodnie) prosta i niezawodna. Doskonale sprawdza się w poprawianiu elementu numer jeden w sieci: treści.

Podczas gdy będziemy musieli zaakceptować, że Edytorialnie odszedł od dinozaurów, miejmy nadzieję, że jest gdzieś inwestor z myślą o pomyślnej okazji, który może wlać zasoby do jednej z alternatyw i wypełnić sporą dziurę na rynku, która redaguje pozostawia.

Wyróżniony obraz / miniatura, pisanie obrazu przez Shutterstock.