Mówi się o etapie tworzenia profesjonalnego certyfikatu dla grafików / projektantów stron internetowych, który wygląda na to, że stanie się rzeczywistością za niewiele ponad rok. Po przejściu przez Senat USA jako jeźdźca na większą ustawę o prawach pracowniczych, oczekuje się, że środek ten łatwo przejdzie przez Izbę Reprezentantów, a także że prezydent Obama wprowadzi go do prawa.
Ustawa, pierwotnie stworzona jako samodzielny środek, była współsponsorowana przez demokratycznego nowojorskiego senatora, "Buck" Schlumer i Republikański Texas Senator, R. Fredrick Bruz, miał pomóc uregulować branżę, którą wielu uważa za jedną z nadziei. Stany Zjednoczone będą kierować przyszłością innowacji technologicznych na świecie.
Rachunek, który pierwotnie był częścią prawo do pracy , został dołączony do H. Res. 66 - (uważany za sprawę uprzywilejowaną w komisji). Zapewnienie rozpatrzenia rachunku ( HR 273 ), aby wyeliminować ustawowe wynagrodzenie za 2013 r. dla pracowników federalnych i do innych celów.
"To było przypadkowe, że ten rachunek stał się jeźdźcem do ustawy, która z pewnością przejdzie," powiedział senator Schlumer. "Nikt," kontynuował, "nie miałby nic przeciwko projektantom, ale faktem jest, że internet i zachęcanie do innowacji w branży, takich jak Facebook, może być jedyną nadzieją dla Stanów Zjednoczonych w globalnej gospodarce. Ta ustawa zapewni, że te artystyczne typy idą dalej do szkoły artystycznej i uczą się tej sieci. To jedna rzecz, której Walmart nie może wyprodukować w Chinach i trzymać się na półce dla własnego zysku. "
Senator Bruz przedstawił inny pogląd na poparcie swojego projektu ustawy. "Właśnie wydaliśmy 250 000 USD na stronę internetową dla państwa i jest wypełnione animowanym tańcem sterowanym przez kowbojskie kapelusze i dziwaczny typ komiksu, a to po prostu wygląda śmiesznie. Ciągle spotykaliśmy się z projektantką, która jest krewną mojej sekretarki i zapewniła mnie, że będzie miała mnóstwo czasu po jej zmianie w sklepie spożywczym, i mogłaby zaprojektować stronę, która pokazuje majestat i historię wielkiego stanu Teksas "Zamknął mówiąc:" Kiedy pokazałem go temu facetowi, który prowadzi rzeczywiste strony internetowe, śmiał się i powiedział mi o problemie z tym, jak szkoły sztuki dają stopnie każdemu z pięścią pełną pieniędzy i jak żadne inne zawód pozwoliłby niewykwalifikowanym osobom ćwiczyć swoje rzemiosło. Właśnie wtedy powiedziałem, że musimy coś z tym problemem zrobić. "
Sam rachunek, przetłumaczony na terminy laików, "wymaga od wszystkich osób, aby ukończyły co najmniej 100 punktów z certyfikowanych przez państwo zajęć w uznanej instytucji szkolnictwa wyższego ... przedłożą portfolio prac do przeglądu przez komisję składającą się z sześciu nauczycieli i Sześciu ludzi biznesu zostanie wybranych przez wspomnianych nauczycieli, którzy spotkają się dwa razy w roku (czerwiec i styczeń), aby zdecydować o certyfikacji. "
Będą również dostarczone przez rząd umowy i faktury, które wszyscy certyfikowani projektanci będą musieli wykorzystać do wszystkich profesjonalnych projektów, a także do skala płac, w zależności od poziomu przydzielonego projektantowi zgodnie z wcześniejszymi zasadami gildii rzemieślniczych.
"Nie wykluczamy początkujących, za wszelką cenę" - twierdzi Schlumer. "Wprowadziliśmy poziomy świadczenia dla praktykantów dla ostatnich absolwentów. Tyle tylko, że ten poziom nie potrwa dłużej niż trzy lata, zanim można będzie dokonać przeglądu, aby przenieść zasłużonych ludzi na wyższy poziom Journeyperson i wyższy poziom płac. Tak, niektórzy będą zawiedzeni - dodał senator - Profesjonaliści, którzy wiedzą, jak pracować, zostaną nagrodzeni, a artyści, którzy siedzą przy kawiarniach, rozmawiają o projektowaniu, ale nie będą ćwiczyć swojego rzemiosła, będą musieli znaleźć pracę serwującą kawę w tych sklepach. . "
Znawcy branży mieli mieszane uczucia przy ogłaszaniu wiadomości: "Naturalnie, cieszymy się z uznania, że projektanci są profesjonalistami", powiedział źródło od dużej firmy projektowej z Nowego Jorku, która odmówiła identyfikacji. "Ale będzie wielu złych ludzi, którzy poczują się wykluczeni, nie wspominając o organizacjach projektowych, wydawcach publikacji projektowych, szkołach artystycznych i niektórych ludziach, którzy mogą nie mierzyć się z kimkolwiek, kto korzysta z procesu certyfikacji. wybierz, które osoby zostaną certyfikowane, a które nie. "
Rzecznicy wielu organizacji projektowych twierdzą, że certyfikacja, choć badana i wspierana przez te same organizacje od wielu lat, nie wygląda tak dobrze teraz, gdy jest to rzeczywistość. "Są pewne czynniki, o których nigdy nie pomyśleliśmy podczas omawiania tego przez te wszystkie lata" - powiedział w wywiadzie dla New York Timesa anonimowy autor, "Projektanci otrzymują licencję."
"90% naszych członków jest ... nie tak profesjonalnych jak inni," przyznał źródło. "W rzeczywistości, jeśli tylko 10% naszych członków pracujących otrzyma certyfikat, albo stracimy zbyt dużo z naszych funduszy, aby utrzymać funkcjonowanie, albo musimy znaleźć kategorię" nadziei na projekt "dla tych, którzy nigdy nie będą wystarczająco utalentowani, by zarabiać na życie. jako projektant. "
Nienazwany rzecznik prasowy wydawnictw F + U, Inc., który specjalizuje się w książkach, magazynach i stronach internetowych o tematyce projektowej, nie był tak spokojny jak inni w wiadomościach o certyfikacji: "Naszym głównym klientem jest osoba bez talentu" - krzyczał rzecznik. "Nikt, kto faktycznie pracuje w branży, nie dba o to, co publikujemy, więc mówisz mi, że za dwa lata nie ma już biznesu? Potrzebujemy ludzi, którzy mają nadzieję, że któregoś dnia ktoś zatrudni ich jako niezależnych pracowników lub że stanie się następnym Milton Glaser! "
* Uwaga redaktora: W 2005 r. Publikacje F + U, Inc. zostały pozwane przez pana Glasera, aby zaprzestał używania sloganu w swoim czasopiśmie: "przeczytaj ten magazyn, a będziesz następnym Milton Glaser".
"Jako profesjonalny projektant, moim obowiązkiem jest brać udział w projektowaniu wydarzeń i krytykować pracę innych projektantów i informować ich o tym, jakie problemy mają w byciu projektantem" - skomentował źródło, który odmówił przyznania się do nazwy na czatowej tablicy projektowej. "Uwielbiam design" - kontynuowali - "uczestniczę w każdym wydarzeniu projektowym, kupuję każdą publikację dotyczącą projektu, kupuję najdroższy komputer i aktualizuję wszystkie najnowsze oprogramowanie projektowe, gdy tylko wyjdą i robią to od dwunastu lat. lat! Zgodnie z tymi nowymi zasadami, nie otrzymam certyfikatu tylko dlatego, że nie wykonałem żadnych prac projektowych poza tą pocztówką dla zespołu rockowego na dole i otrzymałem płatny chwast ".
Jeden właściciel małej firmy również wyraził swoje niezadowolenie z nowej certyfikacji i umiejętności wykonywania zawodu: "Kiedy tylko potrzebuję tego artystycznego projektu, po prostu zatrudniam mojego siostrzeńca i rzucę mu 20 dolarów. Teraz muszę zapłacić więcej i zabrać dochód z mojego 12-letniego siostrzeńca? Co to jest ... Związek Radziecki ... czy to Chiny? Nie pamiętam jednego z tych krajów komunistycznych. "
Aktualizacja: Dziękuję za wszystkie twoje świetne komentarze! Ten artykuł jest oczywiście kawałkiem April Fools, ale mamy nadzieję, że podniósł kilka interesujących punktów. Zwróć uwagę na świetny utwór napisany przez Speidera - z bardziej poważnej pozycji - w tym tygodniu.
Czy jesteś za lub przeciw certyfikacji? Jak sądzisz, w jaki sposób to prawo wpłynie na ciebie? Daj nam znać w komentarzach.