Zdarza się to każdemu z nas: to niegrzeczne przebudzenie, kiedy zdajemy sobie sprawę, że Mikołaj jest tylko pracownikiem domu towarowego, a Tooth Fairy to naprawdę nasi rodzice. A kiedy nadchodzi ten pamiętny dzień, traci się niewidoczność z szeroko otwartymi oczami i zbliżamy się do rzeczywistości dorosłej.

Ale jak by to wyglądało, gdybyśmy odzyskali trochę tej magii - wszystko podczas pobytu dorosłych? Paryski retuszer extraordinaire, Cristian Girotto , właśnie to zrobił.

W swojej kolekcji zatytułowanej "L'Enfant Exterieur" (The Outer Child), dostrzegamy wielkie oczy i nieokiełznane emocje dzieci - powstałe z niczego niepodejrzewających dorosłych. Według Strona Girotto Klasyczna dychotomia kształtu substancji jest podstawą tej eksploracji. Ale bez względu na techniczny proces, gotowy produkt jest kapryśny, zabawny, a nawet trochę niesamowity. A dlaczego nie miałoby to być? Jak pokazuje każda dobra bajka, dzieci są mistrzami fantastyki.

Które z obrazów Cristiana odzwierciedla twoje wewnętrzne dziecko? Daj nam znać w komentarzach.