Testowanie użyteczności jest czasami jedną z tych rzeczy, o których projektanci wygodnie "zapominają". Czemu? Cóż, poszukaj go. Testowanie użyteczności, jak to zwykle praktykuje, kosztuje pieniądze. Są wywiady do wykonania, różne testy do stworzenia dla każdego projektu, usługi do zapłacenia za ... i co, jeśli twój klient jest w innym kraju? A jeśli są małą firmą z małym budżetem lub zupełnie nowym startupem? Co jeśli jedynym powodem, dla którego nauczyłeś się projektowania stron internetowych było przede wszystkim zbudowanie własnej witryny? Sprawdź swój portfel. Czy możesz zapłacić za klasyczne testy użyteczności?

To jest test użyteczności dla nas wszystkich

Często zdarza się, że porady napisane na temat testów użyteczności zakładają, że pracujesz nad "dużym projektem" dla klienta, który może sobie pozwolić na fantazyjne rzeczy. Nawet artykuły mówiące o testowaniu z budżetu często będą Cię polecać do płatnych usług. Mówiąc krótko, zdarzają się sytuacje, w których każda płatna usługa, niezależnie od innych wydatków, nie wchodzi w grę. To jest testowanie użyteczności dla reszty z nas ...

Zacznij od znajomych

Paul Boag napisałem to na ten temat:

Zdobądź 5 lub 6 przypadkowych osób, aby usiąść przed komputerem, spójrz na swoją witrynę i poproś o wykonanie serii zadań podczas rozmowy o nich.

Cóż, to tam zaczniesz. Dodałem kilka dodatkowych rekomendacji:

  1. Chwyć ludzi, którzy znają się na słabościach technicznych. Wiesz, ci, którzy czują się niekomfortowo z myszką. Ci, którzy błagają Cię o pomoc za każdym razem, gdy widzą okno dialogowe z pytaniem, czy chcą zapisać swój plik. Jeśli mogą korzystać z Twojej witryny, jesteś ustawiony.
  2. Jeśli to możliwe, testuj też na urządzeniach mobilnych. Nie testuj tego samego użytkownika na jednej platformie, a następnie na innej. Będą mieli czas, aby przyzwyczaić się do podstawowej struktury witryny. Pobierz różnych użytkowników, aby przetestować swoją witrynę na różnych urządzeniach.
  3. Pamiętaj, że obserwacja zjawiska może zmienić wynik. W takim przypadku osoby, które wiedzą, że są obserwowane podczas interakcji z witryną, mogą zachowywać się inaczej niż normalnie. Ale hej, lekko przekrzywione dane są lepsze niż brak danych.

Daj sobie szansę na odgrywanie ról

Żadnych szat i kapeluszy czarodzieja tutaj, chyba że masz na to ochotę (właściwie, ja chcę czapkę czarodzieja), ale musisz przynieść swoją grę "A". Trudno zobaczyć swój projekt świeżymi oczami. Zbudowałeś to. Znasz to od środka i na zewnątrz. Jak udajesz, że o tym nie wiesz?

Nie wystarczy powiedzieć: "Dobra, mam zamiar stać się postacią Joe Averagedude, a my to zrobimy!" Nie tak to działa. Nawet jeśli jesteś naprawdę dobry w graniu udając, nadal jesteś sobą.

Moja rada? Zaadoptuj osobę i zmień warunki przeglądania. Spróbuj przyspieszyć przeglądanie witryny w słońcu na telefonie. Chwyć za darmo czytnik ekranu założyć opaskę i spróbować dotrzeć do własnych wezwań do działania, tak jak niewidomy może. Leniwie przewijaj swoją witrynę na tablecie w swoim salonie, przy rozbawieniu telewizora. Użyj najstarszej przeglądarki na komputerze lub telefonie komórkowym jako najgorszego scenariusza.

Po prostu spróbuj symulować warunki, w których różni użytkownicy będą przeglądać Twoją witrynę. Być może będziesz musiał opuścić swoje biuro, aby to zrobić. Być może będziesz musiał związać jedną ręką za plecami. Cokolwiek to zrobi, zrób to. Przestań myśleć jak ty.

Poszukaj bezpłatnych narzędzi

Nie ma ich wiele. Właściwe śledzenie użytkownika i testowanie zabiera czas i pieniądze, nie ma dwóch sposobów na to.

Dwie firmy oferują jednak za darmo sporo dobrych rzeczy. Cóż, to nic nie kosztuje, bo w "Google dostaje więcej informacji o tobie i twoich użytkownikach witryny" i " Optymalnie dostaniesz szansę, aby sprzedać ci swój pro-plan ". Jeśli możesz z tym żyć, czytaj dalej.

Teraz, gdy mówię "Google", mówię oczywiście o Google Analytics. Jeśli nic więcej, możesz ustawić "cele" dla użytkowników witryny. Oznacza to, że możesz zdefiniować konkretne działania, które chcesz podjąć - kliknięcie linku, wypełnienie formularza - a platforma analityczna śledzi, ilu użytkowników wykonuje to działanie. Nie powie Ci to zbyt wiele, ale może pomóc w zidentyfikowaniu wszelkich poważnych problemów. Oczywiście platforma może zrobić więcej, ale to powinno zacząć.

Optimizely to inna bestia. Jest wyposażony w wiele bezpłatnych narzędzi zaprojektowanych nie tylko do gromadzenia danych, ale także do zapewnienia jak największego kontekstu. Darmowy plan ma swoje ograniczenia, ale będzie to więcej niż wystarczające, aby zacząć na Twojej drodze. Jako bonus integruje się z Google Analytics.

Wszystkie inne bezpłatne usługi, które do tej pory znalazłem, są tak ograniczone, że w dłuższej perspektywie będą prawie bezużyteczne. Cóż, jest Piąty drugi test , ale wszystko, co dostajesz, to testy użyteczności wykonywane na innych projektantach. Ci lepsi mogą dostrzec niektóre z twoich problemów; ale testowanie użytkownika jest prawdopodobnie bardziej skuteczne, gdy zostanie przeprowadzone na użytkownikach w docelowej grupie demograficznej.

Wniosek

Darmowe narzędzia do testowania użyteczności nie są obfite, ale niech Cię to nie powstrzyma. Wszystko, czego naprawdę potrzebujesz to chętni przyjaciele, rodzina i znajomi oraz chęć kreatywnego testowania witryny. Nie sprawdzaj, czy wszystko działa poprawnie we wszystkich przeglądarkach, przetestuj tę rzecz, aż się zepsuje, a następnie zacznij od nowa.

I nie martw się, jeśli nie wszystkie testy przebiegają zgodnie z planem. Zawsze jest następna iteracja.

Przedstawiony obraz, obraz przeglądu projektu przez Shutterstock.