"Spec work" oznacza pracę spekulatywną. Jest to termin odnoszący się do każdej pracy, dla której klient oczekuje przykładów bez gwarancji zapłaty.

Internet przyspieszył swój rozwój w postaci witryn z "projektami konkursowymi" , a firmy te mają maszyny reklamowe, które przyciągają tysiące niczego nie podejrzewających projektantów, którzy uważają za normalne oddanie własności intelektualnej za nic.

Wraz z rosnącą popularnością firm typu "spec-work" coraz częściej obserwujemy wady praktyki, a w szczególności jedna inicjatywa dokumentująca to, co się dzieje - SpecWatch .

David Airey , szanowany projektant graficzny, zwrócił się do WDD z tą ważną kwestią i uważaliśmy, że należy rzucić światło na ten ważny temat.

Oto ekskluzywny wywiad przeprowadzony przez Davida z SpecWatch dla czytników WDD. Projektanci biorą pod uwagę ...

Wielu projektantów nie będzie znało SpecWatch. Czy możesz krótko podsumować, co to jest?

Jednym z gorących tematów dla branży projektowej jest praca spec-spakowana na forach internetowych i opartych na oprogramowaniu "marketplaces", które wykorzystują crowdsourcing do organizowania konkursów.

Większość chwalą się "przezroczystością" . Postanowiliśmy podejść do tego wniosku.

Jak działa SpecWatch - monitorujemy witryny konkursowe, blogi i fora dotyczące konkursów i ofert pracy .

Dokumentujemy niektóre z bardziej "interesujących" znalezisk, które tworzymy i skatalogujemy je w gigantycznych plikach arkuszy kalkulacyjnych.

W losowych momentach, w zależności od strefy czasowej, kto prowadzi, publikujemy krótkie podsumowania tych konkursów za pośrednictwem Świergot , z linkami do naszej strony. Nie edytujemy. Z reguły nie komentujemy.

Ludzie mogą czytać nasze odkrycia i decydować sami. Nie chodzi o subiektywną debatę na temat dobrego lub złego projektu. Nie obchodzi nas, czy konkursy są skutecznym sposobem dla kupujących na uzyskanie tanich usług projektowych.

Chodzi tylko o obiektywne informacje o rzeczywistych konkursach. I czy konkursy te są dobrym pomysłem dla projektantów .


Dlaczego anonimowość? Jestem pewien, że wielu ludzi jest ciekawych tego, kto prowadzi.

Jesteśmy grupą projektantów i pisarzy, zajmujących się efektami pracy nad grafiką i konkursami projektowymi w branży projektowania graficznego i innych kreatywnych zawodów, ale nie chcieliśmy, aby ta debata była o nas . Nie chcieliśmy też zostać bohaterami (lub złoczyńcami w zależności od twojej perspektywy).

Poprzez stworzenie SpecWatch, naszego osobistego projektu, zostalibyśmy skrytykowany za to, że sami lub nasze praktyki kosztem innych, krytyki, która nie byłaby bez pewności.

Ponadto, tworząc SpecWatch własną osobistą mydelniczkę, mogliśmy być postrzegani jako promujący siebie jako lepszą alternatywę dla kupujących i mogliśmy mieć "uczciwe" komplikacje, jeśli chodzi o używanie wzorów i przykładów z tych stron.

Opracowując podstawy SpecWatch, pomyśleliśmy również o "zarabianiu" na stronie przez Google Adwords, ale zdecydowaliśmy, że nie jest to podejście szczególnie etyczne.

Gdybyśmy chcieli, aby nasza wiadomość była "czysta", nie moglibyśmy skorzystać z niej osobiście , ani finansowo, ani za jakąkolwiek "notoryczność", którą osiągnęlibyśmy w społeczności projektantów.

Wszelkie poniesione wydatki pochodzą z naszych kieszeni. Każdy czas spędzony znika z naszego zegara. Po dłuższej debacie nad tą kwestią (niektórzy nie byli przekonani na początku i chcieli kredytu), SpecWatch jako podmiot jest o wiele ważniejszy niż jakakolwiek nasza indywidualna tożsamość i / lub obawy biznesowe.


Bycie anonimowym zapewnia również, że możemy poruszać się po miejscach konkursów projektowych niezmienionych i niezagrożonych , co jest krytyczne dla dokładności naszych raportów.

Istnieją również pragmatyczne obawy o bezpieczeństwo osobiste. Obecnie SpecWatch składa się z kilku projektantów i autorów.

Niektórzy z nas mają codzienne obowiązki, w których nasz udział w działaniach SpecWatch może nie zostać doceniony przez naszych pracodawców, szczególnie gdy rzucamy wyzwanie niektórym dobrze finansowanym, wysoko postawionym organizacjom, które nie są przeciwne grając w brutalne.

Większość witryn z konkursami projektowymi ma również sprawnych technicznie pracowników - jest to troska o niewielki zespół ludzi, którzy rywalizują ze WSZYSTKIM miejscem konkursów projektowych bez ich zasobów.

Jeśli ludzie chcą atakować SpecWatch, mogą kwestionować wszystko, co publikujemy w Internecie. To uczciwa gra. Ustaliliśmy dla siebie zestaw podstawowych zasad, a jednym z nich nie jest uczynienie tego osobiście z nikim . Usuwamy nazwiska posiadaczy konkursów. Usuwamy nazwy projektantów. Nie wspominamy nawet o stronie, którą dokumentujemy, chyba że jest to absolutnie konieczne.

Używamy Tinyurl.com, aby usunąć potencjalny efekt "bomby Google" przeciwko samym stronom. To nie jest osobiste . Chodzi o problem, który wpływa na fundamenty całego przemysłu projektowego. Nie mogliśmy liczyć na to, że nasi przeciwnicy będą przestrzegać tych samych zasad, więc usunęliśmy tę opcję tak bardzo, jak to tylko możliwe.

Ludzie, którzy są wolontariuszami dla SpecWatch robią to z własnej woli i nie zamierzamy narażać nikogo na osobisty atak. Ta polityka może się zmienić w przyszłości, ale na razie nie ma SpecWatch.


Czy stało się coś szczególnego, co doprowadziło cię do rozpoczęcia inicjatywy?

Gdyby istniała jedna rzecz, która pomogłaby sformułować SpecWatch, byłby to artykuł Forbesa na temat pozyskania tłumu projektantów i Crowdspring, w którym ludzie z branży projektowania zostali nazwani "snooty" za żadne inne przestępstwo, niż wyrażanie opinii, że profesjonalni projektanci powinni otrzymywać rekompensatę za ich czas i wysiłek .

Wydawało się, że jest to raczej stanowisko przeciwne, podczas gdy model biznesowy był przedstawiany jako nowa przyszłość designu.

Po prostu przyjrzeliśmy się temu, co "obiecana przyszłość" dla projektantów, zarówno tych praktykujących obecnie, jak i tych, którzy pracują w różnych szkołach artystycznych. Przedstawione przedsiębiorstwo twierdziło, że z zadowoleniem przyjęło debatę. Słusznie. Ale zamiast tworzyć SpecWatch o jednej firmie, postanowiliśmy monitorować wszystkie witryny konkursów.

To, co odkryliśmy, zaskoczyło nas. Opuszczone konkursy. Brak zwycięzców w wysokim procencie. Skopiowane wpisy, zarówno od innych uczestników, witryn giełdowych, jak i niepowiązanych projektantów.

Ilość nadużyć nakładanych na projektantów przez posiadaczy zawodów zapiera dech w piersiach. Brak szacunku do czasu projektowania przez firmy przyjmujące jest fenomenalny.

Aby ludzie zrozumieli nasze uprzedzenia, zdobądźmy nasze pozycje - czy praca spec nie jest nieetyczna? Uczestniczysz jako projektant? Nie.


Ale twierdzimy, że firmy, które czerpią zyski, zazwyczaj w ujęciu procentowym, z zorganizowanych stron poświęconych specyfikacjom prac są de facto nieetyczne, niezależnie od tego, co ich agenci PR mówią nam w artykułach i na blogach.

To samo dotyczy kupujących, którzy korzystają z pracy specingowej, aby wykorzystać młodych, niedoświadczonych lub głodnych projektantów, aby uzyskać usługi projektowe o obniżonej jakości i to, co jedna usługa opisuje jako "Ridiculous Choices" .

Okazało się, że dyskusja na temat "etyki" i "moralności" często stawała się pogrążona w drobiazgach i starannie spisanych wyzwaniach. Niektóre z tych usług mają wyjątkowo zniuansowane gadające punkty, z których będą korzystać w komentarzach i artykułach na blogu.

Są bardzo, bardzo dobrzy w kontrolowaniu swojej wiadomości. Ten jedyny argument, który był pomijany - z tego, co uważamy za oczywiste - był właściwie prosty; "Czy konkursy projektowe działają dla projektantów?" Nikt nie patrzył na faktyczną logistykę konkursów na logo. Zdecydowaliśmy się to zrobić.


Jaki jest powód publikowania aktualizacji wyłącznie na Twitterze? Nie widziałem podobnych stron internetowych. Czy ty?

Brak, który znamy. Nasza metodologia ewoluowała całkiem organicznie. Początkowo planowaliśmy SpecWatch jako inicjatywę wyłącznie na Twitterze. Wiele firm zajmujących się pozyskiwaniem tłumów i projektowaniem konkursów jest mocno aktywnych na Twitterze, więc wydawało się, że jest to dobre miejsce do rozpoczęcia.

Początkowo zarejestrowaliśmy domenę SpecWatch, aby chronić nazwę - uznaliśmy, że inicjatywa stanie się dość popularna, a nazwy domen ze słowami kluczowymi będą atrakcyjne dla spamerów lub osób, które użyłyby tej domeny do maskowania jako my.


Potem zdaliśmy sobie sprawę, że 140-osobowych postaci nie ma wystarczająco dużo miejsca, aby dokładnie opisać, co się dzieje, więc idea biuletynów na Twitterze związanych z ekspansjami witryny właśnie się rozwinęła.

Format, którego teraz używamy, działa dobrze podczas wysyłania komunikatów, a jednocześnie nadal spełnia surowe wytyczne, które sami sobie wyznaczyliśmy.

Myśleliśmy długo i ciężko o dodaniu bloga lub forum i zdecydowaliśmy, że żaden z nich nie będzie dla nas działał. Niestety, wiele dyskusji na temat specyfikacji zostało wykolejonych przez pro-spec trolle i boty.

Chcą pomieszać dyskusję z drobiazgowymi i porywającymi historiami o tym, jak udział w konkursach był dla nich korzystny. Chociaż te historie mogą być prawdziwe, nie chcemy debatować o korzyściach dla jednego lub dwóch projektantów wygrywających konkurs, ponieważ naszym zdaniem pojedyncze wystąpienia nie mają wpływu na to, jak ten problem wpływa na całą branżę projektowania graficznego. Inni mogą prowadzić tę dyskusję.

Nie chcemy też debatować na temat właścicieli witryn, kierownictwa lub pracowników, często udając kogoś innego. Większość komentarzy właścicieli witryn to tylko wycinane i wklejane punkty mówiące o astro-torfie, które dawno przestały dodawać niczego do debaty.

Nie jesteśmy zainteresowani tym, jak dobre lub złe, praca projektowa uzyskana dzięki pracy spec. Dyskusje te odbywają się właśnie teraz, na blogach i forach w całym Internecie. Posiadanie tego samego zmęczonego, ale często gorącego argumentu, jest także oderwaniem od naszej głównej misji - obiektywnym raportowaniem tego, co się tutaj dzieje .


Cynicy powiedzą, że to tylko "kwaśne winogrona" w twoim imieniu. Jak reagujesz na to?

Wiedzieliśmy, że będzie to krytyka od samego początku. Konkursy projektowe, jeśli są prowadzone w reklamie, powinny być w stanie wytrzymać kontrolę i nie będziemy mieli o czym pisać.

Jeśli nie wytrzymują kontroli, pojawia się problem z pozyskiwaniem tłumu i konkursami projektowymi, które dotyczą projektantów.

Po prostu katalogowanie osi czasu wydarzeń w publicznie dostępnym konkursie nie dotyczy nikogo ani przypadku "kwaśnych winogron".

Ta potencjalna krytyka jest również jednym z głównych powodów, dla których nie mogliśmy być postrzegani jako korzystający osobiście lub finansowo z SpecWatch. Właśnie dlatego przyjęliśmy podejście "bez redakcji" do naszych metod raportowania. Tu nie chodzi o naszą opinię ani "marudzenie".


Ale nawet jeśli SpecWatch jest największym przypadkiem "kwaśnych winogron" w historii, nie możemy zaryzykować, aby rzucić okiem na nasze ogłoszenia i twierdzić, że te strony konkursów projektowych i rozpowszechnianie pracy spec jest dobre dla projektantów.

Widzimy, że projektanci są rutynowo wykorzystywani, często obiecują rzeczy, które nigdy się nie urzeczywistniają . Jeden z naszych "obserwatorów zawodów" nie jest nawet projektantem, ale z dziedziny pokrewnej, która została umieszczona w celowych obiektach rynkowych o charakterystycznym wyglądzie. Obawiają się o swoją przyszłość i widzą analogię z tym, co dzieje się z projektowaniem graficznym.

Zwracamy również uwagę, że pomogliśmy nawet projektantom uczestniczącym w konkursach na projekty specjalne, by uzyskać to, co im obiecano.

Podczas gdy początkowo katalogowaliśmy witryny ze specyfikacjami, znaleźliśmy wiele porzuconych i zapomnianych konkursów - nawet jeśli nagroda miała być rzekomo gwarantowana zgodnie z TOS - ami, które zostały bardzo szybko wypłacone, gdy zostały wskazane przez nasze komunikaty na Twitterze.

Przynajmniej upewniliśmy się, że kilku projektantów biorących udział w projekcie zostało wybranych i opłaconych, czego większość projektowych konkursów zaniedbuje zbyt często. Nie próbujemy sabotować witryn konkursowych, ich konkursów, projektantów ani kupujących.

Jeśli SpecWatch wywarł jakikolwiek skutek, to zachęcał właścicieli stron, aby przynajmniej egzekwować własne zasady i obietnice, które zostały wykorzystane do przyciągnięcia projektantów do ich "społeczności" .

Kilka osób podziękowało nam otwarcie na Twitterze za pomoc w "ulepszeniu" swoich modeli biznesowych, a nawet powiedzieli, że "doceniają" to, co robimy. Projektanci, którzy są aktywni na stronach konkursowych projektów, zgadzają się z naszym podstawowym założeniem - projektanci powinni otrzymywać wynagrodzenie za swoją pracę, gdy praca jest wymagana przez profesjonalne podmioty.

Rozumiemy, że strony poświęcone pracy i projektowaniu konkursów mają pozostać . Wraz z nagrzewaniem się konkurencji, więcej witryn z konkursami projektowymi pojawi się w Internecie, a usługi te staną się mniej korzystne dla projektantów, ponieważ usługi muszą mniej obciążać, obiecywać więcej i być mniej restrykcyjne w stosunku do tego, co mają do dyspozycji posiadacze zawodów, co Zupełnie liberalny z takim, jaki jest.

Jesteśmy przekonani, że strony specjalizujące się w projektowaniu, jeśli chcą korzystać z darmowej pracy projektantów, muszą być wyjątkowo dobrymi zarządcami tych starań. Do tej pory nie były. Jeśli SpecWatch może im pomóc "zobaczyć światło", to dobrze. I nie jest to przypadek "kwaśnych winogron".


Wydaje się, że wiesz dużo o tym, jak projektanci są traktowani na "stronach spec". Czy odkryta przez ciebie konkretna statystyka zaskoczy Cię bardziej niż większość?

Wydaliśmy kilka komunikatów SpecWatch, dla których wzięliśmy rzeczywiste dane z kilku stron internetowych poświęconych specyfikacjom, i wykonaliśmy kilka podstawowych arytmetyki szkół podstawowych.

Okazało się, że liczby surowe są zadziwiające. Kwota nieodpłatnej pracy projektanta zgłaszana do tych witryn ma realną wartość światową, która wynosi dziesiątki milionów dolarów . A to są ostrożne szacunki.

Liczba projektantów, którzy nie robią ani grosza, wchodząc w dziesiątki konkursów, jest w dziesiątkach tysięcy, a wystarczy spojrzeć na zadziwiające numery Crowdspring i 99designs przekonać się samemu. Zmarnowany czas pod względem niezapłaconych projektów jest, dosłownie, w ciągu setek lat. Tak, to setki.

Jeśli chodzi o ogólne wnioski, nie chcemy wchodzić w szczegóły, ale załóżmy, że istnieje kilka głównych "stron spec" , które monitorujemy od kilku miesięcy. Wygląda na to, że starasz się postępować właściwie, przynajmniej na powierzchni.

Problem polega na tym, że zakres ich społeczności i charakter pracy w połączeniu z anonimowymi projektantami i brakiem zarządzania projektami uniemożliwia im to. Ich służba wkracza na zwykłe terytorium za darmo.


Kolejny jest już w pełni rozwiniętym projektantem za darmo, bez zarządzania projektem, niesamowitą ilością plagiatu i kopiowania .

Sprawy stały się tak złe, że zaczęły się "blokujące" konkursy . Podejrzewamy, że nie jest to, jak twierdzono, ochrona własności IP swoich uczestników, ale raczej zatuszowanie niekontrolowanego charakteru ich konkursów, zwłaszcza tego, co dzieje się w sekcjach komentarzy.

Nie "blokują" konkursów projektowych, które kończą się "pomyślnie", a projektanci, którzy brali udział, widzą swoją pracę i IP.

Inny jest zapierający dech w piersiach nieuczciwy, prowadzący w sposób, który jest równoznaczny z oszustwem. W początkowej fazie wydaje się nawet, że organizuje fałszywe konkursy, z nieistniejącymi projektantami i zmyślonymi klientami, aby przyciągnąć kupujących i uczestników do swojej nowej strony internetowej .

We wszystkich monitorowanych przez nas witrynach, wszelkie "zabezpieczenia", które są na miejscu, zwykle mają na celu ochronę samej firmy hostującej i strony internetowej, podczas gdy projektanci są rzucani do wilków.

Brak informacji zwrotnych od kupujących - jedyny powód inny niż wynagrodzenie, że wszystkie witryny konkursowe reklamują, jest zaletą uczestnictwa - jest oszałamiający.

Ogólnie rzecz biorąc, to , co nas naprawdę zadziwia, to ilość konstruktorów do nadużyć, którzy są gotowi znieść, oraz ilość czasu, jaką skłonni są przekazać na rzecz dolnej linii innej firmy, będąc jednocześnie oszukani, kopiowani i traktowani jak własność . To smutny rozwój w branży projektowej i społeczności.

O ile jest wysoce nieprawdopodobne, że SpecWatch może nawet narobić w szyku graficznych stron projektowych - para jest w fazie rozruchu, jest ich kilka w BETA - przynajmniej możemy pomóc rzucić trochę światła na ciemną stronę tych usług, związane z tym ryzyko i rzeczywiste pułapki uczestnictwa. Jeśli możemy pomóc jednemu projektantowi uniknąć wypalenia, zanim będziemy mieli szansę na godną karierę w dziedzinie projektowania, nasze wysiłki będą tego warte.


David Airey: Ci, którzy znają moje własne wpisy na blogu, będą wiedzieć, że mam mocne stanowisko przeciwko stronom internetowym, a najczęstszym wyjaśnieniem, które słyszę od projektantów, którzy uczestniczą, jest to, że chcą zbudować swoje portfolio. A może zamiast tego spróbować tego?

Podejdź do lokalnych organizacji non-profit i zaoferuj im swoje umiejętności bezpłatnie.

Zdobyte doświadczenie będzie o wiele większe niż praca na specjalnej stronie internetowej - poprawisz swoje umiejętności twarzą w twarz, oddając się lokalnej społeczności, nawiązując kontakty z właścicielami firm i mając znacznie większą szansę na zobaczenie swojej użyta praca (doskonała dla twojego portfela).

Dowiesz się także o wybranym zawodzie szybciej.



Wywiad przeprowadził David Airey, a grafik który prowadzi własny blog, a także autorów Logo Design Love

Jakie są twoje przemyślenia na temat rozpowszechniania stron internetowych? Podziel się z nami swoimi komentarzami ...