Jest duża szansa, że ​​dokładnie zapoznałeś się z dziełem Steve'a Mattesona, prawdopodobnie jest to przed Tobą przez większość dnia.

Prawdopodobnie jeden z najbardziej wpływowych projektantów XXI wieku; jego najbardziej znanym osiągnięciem jest uznany Otwórz Sans, pierwotnie zaprojektowany jako twarz korporacyjna Google'a to teraz również wybrany krój pisma pulpitu WordPress.

Ukończył Rochester Institute of Technology pod koniec lat 80. Matteson przeniósł się do Monotyp przez QMS, udał się do znalezienia Ascender Corporation a następnie powrócił do Monotype w 2010 roku jako Dyrektor ds. Typów Kreatywnych. Po drodze zaprojektował dziesiątki specyficznych dla marki krojów pisma dla klientów takich jak Google Android, Microsoft Windows, Microsoft Xbox i Xbox 360, John Deere i Hilton Brands.

Dużo popytu ze strony firm i konferencji na całym świecie, Steve był na tyle uprzejmy, aby poświęcić czas na swój napięty harmonogram, aby odpowiedzieć na kilka pytań dla nas:

{$lang_domain} : Jesteś często opisywany jako projektant typu "amerykańskiego". Czy uważasz, że istnieje wyraźny "amerykański styl" projektu typu? A jeśli tak, jak byś to scharakteryzował?

Steve Matteson: Moje szczególne zainteresowania (historycznie) dotyczą krojów pism zaprojektowanych przed II wojną światową - prywatny ruch prasy był czczonym szczytem przepięknie bogatej typografii. Być może moje skojarzenie z tym okresem w czasie - a zwłaszcza Goudy - dodaje do mojej kategorii "American".

WD: Spędziłaś dużo czasu zanurzając się w dziele Fryderyka Goudy, włączając w to jego odrodzenie Truesdell krój pisma w latach 90. Jaki jest najtrudniejszy aspekt digitalizacji krojów oryginalnie zaprojektowanych do druku?

SM: Istnieje wiele wyzwań - z których jednym z nich jest brak wyciskania atramentu we współczesnych procesach reprodukcji. Istnieje również niefortunna mentalność "jeden rozmiar dla wszystkich" dzisiejszych grafików, którzy zakładają, że krój pisma zawsze będzie wyglądał dobrze w dowolnym rozmiarze. Tak wiele cyfrowych typów wygląda niezręcznie lub niewygodnie w rozmiarach, do których nie były przeznaczone. Niektóre z przebudzeń, które do tej pory zrobiłem, obejmowały trochę ściskania atramentu, więc wydają się nieco "miękkie" w porównaniu do digitalizacji rzeczywistych rysunków. Dwa różne podejścia dadzą bardzo różne wyniki na końcu.

Truesdell został zdigitalizowany z reprocesorów całopowietrznych i wygląda bardzo nieporadnie powyżej 16 punktów. Potrzebuje wersji przystosowanej do dużych rozmiarów, której Goudy nigdy nie wyobrażał sobie, że można użyć Truesdell. Któregoś dnia mam nadzieję, że w końcu to się stanie.

WD: Twój zespół w Monotype wydał niedawno serię czcionek eText, dzięki czemu kroje pisma takie jak Sabon i Baskerville na ekranie. Czy są jakieś inne klasyczne twarze, które twoja drużyna ma nadzieję ożywić?

SM: Niedawno wydaliśmy Dante i ITC Galliard przeprogramowany dla eTekstu. Wkrótce pojawią się nowe projekty, takie jak Halesworth (wg Carl Crossgrove ), który jest szczególnie przyjemny do czytania na ekranie. Dokładamy wszelkich starań, aby udoskonalać typy książek do czytania urządzeń w celu zapewnienia bardziej komfortowego czytania. To naprawdę niezwykłe, jak różne kroje pisma wyglądają na różnych urządzeniach - zmienne technologii i rozdzielczości wymagają dużo starannego dostrajania. Wiele znakomitych czcionek drukarskich po prostu nie działa.

eTekst

WD: Ukończyłeś RIT, tak jak Macowie zajmowali się branżą projektową, jak wpływowa była ta fala technologii w twojej dotychczasowej karierze?

SM: Cóż, czas nie mógł być lepszy. Każdy aspekt cyfrowego biznesu typograficznego wystartował, a działalność drukowania zaczęła słabnąć lub zmieniać się w nieprzewidywalny sposób. Opanowanie komputerów Macintosh odegrało ważną rolę w mojej karierze, ale tak samo jak UNIX i Windows. Myślę, że Macintosh zaoferował bardziej miękkie lądowanie w pracy z komputerami na pełny etat. Wcześniej miałem problemy z nagrywaniem kodu - zapomniałem chyba więcej niż kiedykolwiek o Fortranie, Basicu i PostScriptu.

WD: Powiedziałeś kiedyś Curlz nie był jednym z najbardziej dumnych momentów, ale odpowiedział na brief klienta. Jak często musiałeś narażać swoją twórczą wrażliwość na zadowolenie klienta?

SM: Cóż, nie jestem pewien, czy jestem samotny w tej sprawie. Projektanci często muszą ulegać tym, czego oczekują klienci, i nie sądzę, że to zawsze musi być coś złego. Czasami zdarzają się sytuacje, w których ograniczenia technologiczne (takie jak wstępnie zdefiniowane pionowe wymiary interfejsu użytkownika) prowadzą do nieuniknionych kompromisów estetycznych. Dobrym przykładem jest instalowanie pism tajlandzkich lub arabskich w pionowej przestrzeni przeznaczonej dla łacińskich form literowych. Są też chwile, kiedy klient ma na myśli pewien styl i nie może puścić tej estetyki bez względu na to, jak bardzo starasz się ją przekonać inaczej. Typ, będący dość subiektywną kwestią, zawsze będzie zagrożony takim rodzajem tarcia.

WD: Twoja lista klientów jest wypełniona nazwami gospodarstw domowych: Google, Microsoft, Apple, Barnes and Noble. Co jest takiego w pracy z dużymi korporacjami, które Cię inspirują i czy kiedykolwiek pracujesz z małymi startupami?

SM: Pracowałem dla naprawdę szerokiego grona klientów od bielizny po oprogramowanie. Większe firmy są szczególnie zabawne, ponieważ zazwyczaj istnieje bardzo ważny element technologiczny do projektu. Projektowanie kroju pisma na nowy ekran to coś, w czym lubię zatapiać zęby. Oznacza to wzięcie pod uwagę wszystkich rzeczy, których się nauczyłem o tworzeniu i wprowadzaniu ich w życie dla dobra czytelnika. Najczęściej są to firmy, które naprawdę dbają o czytanie i będą ciężko pracować, aby to naprawić. Powiedział, że niedawno otrzymałem ręcznie robioną książkę z prywatnego zestawu prasowego Bertham Pro kroje pisma. W tym wrażeniu dotykowym jest wiele nagród, ponieważ zazwyczaj mam do czynienia z pikselami za szkłem.

WD: Niektóre z twoich najbardziej znanych prac - myślę konkretnie o Droid Sans i Segoe - skupił się na tworzeniu przyjaznych twarzy dla firm. Czy jest to kluczowa prośba korporacji, aby uczynić je bardziej ludzkimi?

SM: Myślę, że korporacyjny świat zmaga się z byciem bardziej ludzkim teraz bardziej niż kiedykolwiek. Nacisk kładziony jest na to, by nie wymagać od klientów rozmowy z robotami, korporacje kupować lokalne towary i wdrażać zielone polityki. Wszystko to składa się na chęć umieszczenia rozpoznawalnie cieplejszej twarzy na marce. Kroje pisma i typografia są kluczem do dobrej komunikacji i powinny być częścią tej zmiany. Oczywiście wyzwanie polega na tym, aby nie posuwać się zbyt daleko i wyglądać tak zwyczajnie, że elementy takie jak "zaufanie" lub "zobowiązanie do doskonałości" giną w obietnicy marki.

WD: Praca firmowa oznacza, że ​​zaprojektowałeś dla wielu alfabetów nieparysowanych, w tym cyrylicy i greki. Jak oceniasz czytelność, kiedy pracujesz z literami, które nie są dla Ciebie natywne?

SM: Praca z natywnymi formatami liter wymaga wielu badań, zapoznania się i wrażliwości na trendy typów w regionie, dla którego projektujesz. Mam szczęście, że współpracowałem z lingwistami z całego świata, aby pomóc dostroić właściwe struktury i proporcje liter do skryptów wykraczających poza łacinę.

WD: Powiedziałeś, że jednym ze sposobów, w jaki wysysasz parę, jest wyrzeźbienie liter w kamieniu. Czy ten proces informuje o sposobie konstruowania listów, gdy jesteś z powrotem przy biurku?

SM: Nie sądzę, że tak. Narzędzia są tak różne i nie jestem wystarczająco zaawansowany w rzeźbieniu, aby naprawdę wykorzystać te umiejętności w biurze. Wydaje mi się, że wizualne postrzeganie kształtów liter zwiększa się podczas pracy z kamieniem (tak jak w przypadku kaligrafii lub ręcznego pisania). Fajną rzeczą w kamieniu jest to, że możesz przesunąć palcem po łuku i zorientować się, czy jest niezręczny, czy nie. Myślę, że większość moich projektów ma kapitaliki o klasycznych proporcjach tytułów. Na przykład bardziej zaokrąglone litery O i węższe E, F, L niż homogenizowane szerokości.

WD: Droid Sans miał długi proces konsultacji. Czy podczas pierwszych spotkań miałeś ochotę machnąć ręką w powietrzu i powiedzieć "To nie są droidy, których szukasz"?

SM: Ha! Właściwie wcale. W rzeczywistości proces był dość typowy dla owocnej współpracy projektowej. Otrzymałem bardzo szybką opinię od projektantów Androida, którzy wypróbowali różne wersje krojów pisma w produktach pre-alpha. Jedyną trudną częścią było oczekiwanie na publiczne udostępnienie komercyjnego urządzenia tak długo po ukończeniu projektów.

WD: Otwórz Sans jest bardzo podobny do Droid Sans, dlaczego Google poprosił o zupełnie nowy krój czcionki zamiast "Droid Sans Extended"?

SM: Nazywanie kroju pisma nigdy nie jest bardzo pięknym procesem. W takim przypadku muszę odpowiedzieć na pytanie zespołu odpowiedzialnego za branding w Google. Branding Chrome vs logo Android itp. Droid był celowo wąski dla ekranów mobilnych, ale nie miał "wąskiego" w nazwie. Open Sans nie jest tak naprawdę "rozszerzony", więc nie była to również opcja. Nowa nazwa rodziny to kierunek, który wybrał.

droid-open

Droid Sans (po lewej) i Open Sans (po prawej).

WD: Czy Open Sans ma słodkie miejsce? Czy są jakieś rozmiary, poza którymi to nie działa?

SM: Widziałem wiele szablonów blogów, używając lekkiej wagi przy zbyt małym rozmiarze. Wydaje mi się, że kuszenie sprawia, że ​​robię małe litery i pozostawiam dużo białej przestrzeni, ale nie zawsze zachowuję równowagę między użytecznością / czytelnością a białą przestrzenią.

WD: Droid Sans ma towarzyszący szeryfowi, a nawet wariancja mono-odstępowa. Dlaczego nie ma otwartego Serif?

SM: Droid Serif został uznany za odpowiedni do towarzyszenia Open Sans. Chciałbym stworzyć wariant do druku w pewnym momencie, który ma mniejszą xheight.

WD: Czy są jakieś kroje pisma, szeryfowe lub inne, które chcesz zobaczyć w połączeniu z Open Sans?

SM: Open Sans to raczej współczesny humanistyczny projekt z pionowym stresem. Jako taki działa dobrze z solidnymi projektami serif jak Gruzja,Ysobel i PMN Caecilia. Osobiście nie eksperymentowałem zbyt wiele z nim, ale chciałbym zobaczyć, jak zachowuje się z twarzami z książki w stylu starego stylu, takimi jak Dante lub nawet Sabon. Wiem, że to ładnie kontrastuje z Bertham Pro ponieważ zestawiłem je dawno temu.

WD: projektanci stron internetowych często używają zapytań o media do udoskonalania projektów dla różnych urządzeń, na przykład możesz użyć Open Sans na komputerach stacjonarnych i przejść na Droid Sans na urządzenia mobilne. Czy to może zwiastować powrót do czcionek o pojedynczym rozmiarze, czy też, jak sądzisz, skalowalność jest niezbędna?

SM: W tej dziedzinie trwa dużo pracy i absolutnie uważam, że jest to niezbędne. Każde urządzenie powyżej 240 dpi powoduje, że projekty pierwotnie przeznaczone do druku wyglądają anemicznie w tekście. Te same kroje pisma mogą wyglądać stosunkowo przyzwoicie na pulpicie. Techniki dopasowywania typów do rozmiarów optycznych powinny być praktykowane albo za pomocą regulacji w rasteryzatorach, albo w nowych projektach konturu. Najtrudniejszą częścią jest kształcenie społeczności projektantów, że tego rodzaju niuanse są ważne dla czytelnika.

WD: Poza typem projektowania zaprojektowałeś także strony internetowe. W jaki sposób Twoje doświadczenia z budowaniem wpływają na projekty Twojej strony internetowej?

SM: Moje projektowanie stron internetowych prawdopodobnie nie jest warte dyskusji - nauczyłem się tylko, jak to zrobić, aby zrozumieć, jak działa typ w tym medium.

WD: Brałeś udział w testach czytelności dla branży motoryzacyjnej i lotniczej. Czy bardziej czytelny jest typ potencjalnie ratujący życie? I odwrotnie, czy zły typ zabija?

SM: Dzięki naszym badaniom z MIT doszliśmy do wniosku, że czytelne kroje czcionek skracają czas spojrzenia i pomagają zmniejszyć rozproszenie uwagi kierowcy. Ale wiemy, że tak wiele czynników wpływa na bezpieczeństwo - układ typograficzny, kolor, kontrast, blask, jasność, aby wymienić tylko kilka. Mamy oczywiście nadzieję, że możemy przyczynić się do bezpieczeństwa jazdy, czyniąc informacje bardziej zrozumiałymi dla kierowcy.

WD: Twoje projekty typowe to zwykle reakcja na problemy techniczne lub związane z marką. Niedawno zaprojektowałeś Masyw górski, podobno nie jako specyficzne rozwiązanie projektowe, ale inspirowane twoją miłością do Sierra Nevada. W jaki sposób proces ten różni się od zwykłej praktyki i czy jest to ścieżka, którą zamierzasz podążać w przyszłości?

SM: Inspiracja pochodzi z wielu źródeł, a Massif to po prostu świąd, który musiałem zarysować. Brak klienta. Bez krótkiego. Przebudzenia, które zrobiłem, były z tego samego powodu - chciałem tylko sprawdzić, czy coś działa. To bardzo różni się od posiadania klienta z myślą o krótkim czasie. To trochę jak muzyk studyjny grający określony styl lub dynamikę dla gościa - a potem chce odkryć własne źródła inspiracji i ekspresji, gdy nie są na czasie.

masyw górski

WD: Wraz z rozwojem technologii, wymagania dotyczące typu ulegną nieuchronnie zmianie. Czy myślisz, że zobaczymy młodego projektanta ożywiającego twoje projekty w 2093 roku?

SM: To świetne pytanie, o którym nigdy nie myślałem. Z pewnością myślę, że wiele typów, które dziś widzimy, będzie musiało zostać poddanych rewizji w wyniku zmian w technologii i modzie. Nowe wagi, dodatkowe języki i funkcje OpenType mogą z pewnością być jednym z wielu zabiegów w mojej pracy. Chciałbym retuszować wszystko, co do tej pory zrobiłem. Ale jeśli ożywienie mojej pracy stanie się konieczne, kiedy umrę i odejdę, mam nadzieję, że moje projekty będą dobrą podstawą do dalszych poszukiwań.

Chcielibyśmy podziękować Steve'owi za poświęcenie czasu na odpowiedź na nasze pytania.

Wyróżniony obraz / miniatura, używa Obraz Steve'a Mattesona przez Doug Haslam