Wszyscy uwielbiają oszczędzać, zwłaszcza rząd USA. Ale czy to naprawdę może być tak proste, jak przełączanie czcionek? W zeszłym tygodniu w mediach pojawiła się historia 14-letniego studenta Suvira Mirchandani, który twierdził, że jeśli rząd Stanów Zjednoczonych przełączy się z Times New Roman na Garamond na drukowane dokumenty, może zaoszczędzić nawet 400 milionów dolarów.

Student z Pensylwanii po raz pierwszy zaczął rozważać ten pomysł, obserwując, jak jego szkoła rozdaje ulotki i próbuje znaleźć sposób na zaoszczędzenie na kosztach atramentu podczas drukowania. Wtedy naturalnym skokiem było zastosowanie tej samej teorii nie tylko do jego szkoły, ale także do narodu. Mirchandani twierdzi, że dzięki temu, że Garamond jest około 25% lżejszy i cieńszy niż Times New Roman, może zaoszczędzić rządowi USA 136 milionów dolarów na kosztach druku, a dodatkowe 234 miliony dolarów można by zaoszczędzić, gdyby rządy stanowe również przyjęły tę politykę.

"Atrament jest dwa razy droższy od francuskich perfum według objętości". - Suvir Mirchandani, w wywiadzie dla CNN.

Ale jak dokładne jest to oszacowanie? Ponieważ teoria Mirchandani zyskała międzynarodową uwagę, została zakwestionowana przez kilku typografów i ekspertów od projektowania.

Według jeden artykuł John Brownlee, główną wadą badań Mirchandani jest to, że zmierzył Garamonda w niewłaściwym rozmiarze - zrozumiałym, biorąc pod uwagę, że pomiar czcionki może być niewiarygodnie mylący.

Jak Brownlee umieszcza to w swoim artykule: "Nie ma gwarancji, że kiedy wydrukujesz czcionkę w 12 punktach, litery będą miały 12 punktów wysokości. Tylko linia, na której będą drukowane litery, będzie miała 12 punktów wysokości. "Gdybyśmy przerzucili się na 12-punktowy Garamond zamiast Times New Roman, wówczas poświęcalibyśmy czytelność, ponieważ Garamond jest odpowiednikiem 10-punktowa czcionka renderowana na 12-punktowej linii. Jeśli rozmiar zostałby zwiększony, aby poprawić czytelność, nieuchronnie koszt druku wzrósłby, aby był porównywalny z kosztem drukowania Times New Roman.

Inne kwestie ujawnione w badaniu Mirchandani to brak specyfiki dotyczącej używanej przez Garamond wersji (choć logiczne założenie wskazuje na monotypową wersję Garamond'a zazwyczaj dołączoną do systemów operacyjnych Microsoft) oraz starożytność badania, do którego się odwołał w swoim roszczeniu dotyczące kosztu tuszu drukarki.

Mirchandani zakłada, że ​​atrament do drukarek atramentowych i toner do drukarek laserowych (powszechnie stosowanych przez instytucje rządowe) kosztują tę samą kwotę, gdy w rzeczywistości toner jest o połowę tańszy. Ponadto, jak zauważył wspomniany wyżej artykuł Mr. Brownlee, wiele dokumentów w USA jest nadal drukowanych na prasie drukarskiej, dla której cena druku jest obliczana nie przez zużyty atrament, ale przez złożoność układu strony i jest mało prawdopodobne kosztuje tyle co 4.285 USD za litr, który zakłada Mirchandani.

Podczas gdy zachęcanie młodych ludzi do zainteresowania się praktycznym stosowaniem typografii jest bardzo zachęcające, tak naprawdę nauczyliśmy się tutaj, że jedynym realnym sposobem na obniżenie kosztów drukowania jest rezygnacja z elektronicznego druku.

Wyróżniony obraz / miniatura, wydrukuj obraz przez Shutterstock.