Nie wszyscy projektujemy nasze treści poprawnie. Tam. Powiedziałem to. Może ty osobiście wykonujesz świetną robotę, ale większość z nas nie jest. Możemy i powinniśmy zrobić lepiej. Zawdzięczamy to sobie, naszym klientom i, co najważniejsze, naszym użytkownikom.

"Content is King." To była mantra od tak dawna, że ​​prawie stała się banałem. Wiemy, że treść jest ważna. Wiemy, dlaczego to ma znaczenie. Dlaczego więc tak wielu z nas traktuje to jako, jeśli nie po namyśle, kwestię niższego priorytetu? Dlaczego nie projektujemy naszych treści w pierwszej kolejności, zanim dotkniemy jakiegokolwiek innego aspektu naszych witryn opartych na treści?

Powinniśmy być. Zanim dotkniemy jakiejkolwiek innej części projektu, powinniśmy zastanowić się, w jaki sposób użytkownicy będą wchodzić w interakcję z zawartością. Powinniśmy dowiedzieć się, w jaki sposób może to przynieść im korzyści, a także właścicieli witryny.

Użytkownicy nie chcą spędzać czasu na podziwianiu swojej witryny. Nie po to tu są. Są tam, aby znaleźć to, czego szukają i przejść do następnego zadania w swoim czasie.

Mogą poszukiwać informacji o twoim produkcie lub usłudze, nowościach, zdjęciu lub dowolnej liczbie rzeczy; i oni po prostu chcą to znaleźć i wyjść. Na poziomie emocjonalnym szukają rozwiązania problemu. Problem może polegać na tym, że potrzebują nowego miksera, lub że muszą badać dany temat, czy tylko fakt, że się nudzą. Jeśli Twoja strona rozwiąże ich problem, wrócą po więcej.

Dostarczanie tego, czego chcą użytkownicy tak szybko, jak to tylko możliwe, jest sekretem uszczęśliwiającym ich.

Bezwładność

Czasami robimy coś źle tylko dlatego, że tak zawsze je robiliśmy. Masz nowy projekt, więc możesz stworzyć tablicę nastrojów, wypunktować kilka ramek drutu, a następnie otworzyć Photoshopa. Tam zaczynasz pracę nad nagłówkiem strony głównej, ponieważ dla ciebie to najbardziej zabawne i twórcze miejsce do rozpoczęcia.

O ile grafika nagłówka o pełnej wysokości lub na pół ekranu nie jest bardzo pouczająca, może to nie być to, czego potrzebują użytkownicy.

Robią to inni ludzie ...

Tak, mam tendencję do szmaty na te duże nagłówki, nawet gdy używam ich od czasu do czasu. Są wytworne, wyglądają dobrze i jeśli tak wiele osób używa ich, nie mogą być wcale źli. Czy mogą?

To jest problem z trendami. Przekazywanie dobrych pomysłów jest jednym z najważniejszych sposobów nauki dobrego projektowania, ale może również ograniczać. Podejście, które działa dla innych, może nie być odpowiednie dla Twoich treści lub odbiorców.

Po prostu nie wiemy, co robimy.

Opadanie się na tych samych starych wzorcach projektowych może być również wynikiem prostej ignorancji. Nie jest to ignorancja zasad projektowania, ale ignorancja mniej wybieralnej odmiany: nie znamy naszych odbiorców.

Rozumiem, że fakt poznawania odbiorców może być czasem trudny. Pracowałem z wieloma mniejszymi firmami i osobami, które po prostu nie miały żadnego budżetu na badania lub testy użytkowników. W takich przypadkach musieliśmy zgadywać i / lub polegać na badaniach przeprowadzonych przez innych.

Problem polega na tym, że większe organizacje z większym budżetem też polegają na zgadywaniu. Następnie pytają, dlaczego ich marka dodająca nowego rozwiązania nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

Jak to zmienić?

Podstawowym problemem nie jest to, że "duże nagłówki są złe". Nie chodzi o to, że nadal musimy się martwić o spasowanie. (Chociaż wygląda na to, że użytkownicy najczęściej nadają priorytet treściom na górze strony.)

Te indywidualne wybory projektowe zazwyczaj nie mogą być kategoryzowane w tak prosty sposób, jak "dobry" i "zły". Istnieją wyjątki, ale w przeważającej części, prawdziwą decyzją, którą należy podjąć, jest to, czy dany wybór projektu daje użytkownikom to, czego chcą, szybko.

Ci z nas, którzy wciąż nie nadają naszym treściom priorytetu, na jaki zasługują, muszą zmienić zarówno naszą perspektywę, jak i nasz proces.

Zdobądź trochę wiedzy tutaj!

Pierwszą częścią każdego zadania projektowego powinno być uzyskanie jak największej ilości informacji na temat użytkowników (lub klientów) i / lub potencjalnych odbiorców. Istniejące witryny internetowe powinny mieć analitykę. Większe organizacje mogą już mieć wyniki z eksperymentów testowania użytkownika, abyś mógł je przejrzeć.

Jeśli żadna z tych opcji nie jest dostępna, uruchom Googling. Możliwe, że ktoś już zebrał przynajmniej część potrzebnych informacji. Jeśli nie, wygląda na to, że pierwszy eksperymentujesz.

To może być sama zabawa.

Zaprojektuj swoje treści w pierwszej kolejności.

Podczas kadrowania drutu, planowania estetyki, kpiny z projektu, a nawet podczas prototypowania, najpierw skup się na treści. W rzeczywistości twierdzę, że wszyscy projektanci stron internetowych powinni postępować zgodnie z formułą, która wygląda tak, aby osiągnąć efektywny, skoncentrowany na użytkowniku projekt: Content> Navigation> Everything Else.

Między tymi dwoma pierwszymi bitami będzie zachodzenie na siebie, szczególnie w twoich wezwaniach do działania, i to jest jeden z powodów, dla których nawigacja jest kolejną najważniejszą rzeczą po zaprojektowaniu samej treści. W końcu nawigacja to sposób, w jaki użytkownicy przechodzą z jednego ekranu pełnego treści do drugiego.

Po odpowiednim zaplanowaniu tych dwóch elementów, każdy inny aspekt projektu witryny, w tym branding, kreacje, fantazyjna grafika i animowane tła .gif (tylko żartowanie), powinny znaleźć się na swoim miejscu.

Ostatecznie najważniejsza jest treść, a zadaniem projektanta jest sprawienie, aby było to jak najłatwiejsze do znalezienia.