Najgorszy portfel w historii?
Kilka tygodni temu Alex Cornell, opublikował to, co opisał jako "Najgorszy portfel w historii" strona klisz, nadużywane trendy i nudna kopia.
Jego motywacją było prawdopodobnie kształcenie mas, jak powinien wyglądać portfel. Zabawna podróbka Cornella zawiera takie klejnoty jak obowiązkowe zdjęcie "drogi do nikąd", pretensjonalną biografię i listę umiejętności, które eksponują ekspertyzy w ujęciu procentowym.
Podpowiedź na fałszywym serwisie Cornell brzmi: "W ten sposób nie zostać zatrudnionym jako projektant". Jednak faktem jest, że wielu projektantów ze stronami promocyjnymi - nie nazwijmy tego portfelem, dobrym czy złym, bo to nie jest - dostajemy zatrudnionych.
Co jest dobrego w "The Worst Portfolio Ever"?
Cóż, kluczem do wartości tej strony jest pierwsza linia biografii; projektantka mówi, że ma 23 lata i mieszka w San Francisco. Oznacza to, że jeśli szukam młodszego projektanta dla agencji z siedzibą w San Francisco, nasz fikcyjny projektant spełnił moje pierwsze kryteria.
Co więcej, nasz fikcyjny projektant ma życie i zainteresowania poza biurem. To sprawia, że jest to osoba, z którą chciałbym spędzić ponad 60 godzin tygodniowo.
Własna krytyka strony Cornell najbardziej zjadliwie z powodu braku pracy, ale z mojego doświadczenia wynika, że młodsi projektanci często mają ograniczony wkład w duże projekty. Jeśli spędziłeś kilka lat po koledżu pracując jako uwielbiony herbaciany chłopak / dziewczyna, to niewiele się dowiem z przeglądu twojego portfolio.
Rzeczywistość tej branży polega na tym, że niektórzy bardzo kompetentni juniorzy zajmują bardzo długie godziny na dużych projektach, z których niemożliwe jest rzetelne odzwierciedlenie pracy. Jak dokładnie powinien wyglądać nasz fikcyjny projektant: "Tutaj jest strona, nad którą pracowałem, typografia, branding, układ, fotografia i kod zostały mi przekazane, ale widzisz ten zaokrąglony prostokąt? Zmieniłem to z 8px na 9px "?
Jeśli chcę uchwycić poziom jej możliwości, sprawdzę stronę tego projektanta na LinkedIn, która jest dogodnie powiązana.
Dla kogo jest "The Worst Portfolio Ever"?
Byłem zaangażowany w kilka procesów rekrutacyjnych w ciągu ostatnich kilku lat i w każdym przypadku jedna rzecz była prawdziwa: każda wakat w projekcie jest znacznie zawyżona. W efekcie oferty pracy są rzadko obsługiwane przez projektantów; są obsługiwane przez menedżerów HR, a nawet konsultantów rekrutacyjnych. Strona światowej klasy pracy nie przydaje się tym ludziom, rzadko mają kwalifikacje do projektowania; jest lista wymagań i jeśli potrafisz odhaczyć 75% pól - to prawda, nie potrzebujesz 100% - to prawdopodobnie jesteś w kolejce na rozmowę kwalifikacyjną.
Naturalnie Cornell ogląda stronę ze swojego stanowiska, jest to podróbka oparta na jego doświadczeniu w rekrutacji. Jednym z jego głównych błędów jest skupienie się na przedstawianiu umiejętności jako procentów. I tak, oczywiście, to prawda, że nikt nie zna 55% projektu logo. Ale te wykresy umiejętności mówią mi, po pierwsze, jakie umiejętności posiada nasz projektant, a po drugie, gdzie ocenia swoje mocne i słabe strony, na przykład z wykresu jasno wynika, że podczas gdy nasz projektant spędził mniej więcej połowę czasu na projektowaniu logo, wydała trochę mniej na kodowaniu; ta stronniczość mówi mi, czy będzie dobrze pasować do wakatu, dla którego rekrutuję.
Wyobraźcie sobie przez chwilę, że wiodąca agencja w San Francisco potrzebuje młodszego projektanta. Oto lista wymagań, które zwykle będą wymagać:
- ostatni absolwent lub 1-2 lata doświadczenia w agencji;
- zamieszkują lub chcą się przenieść do obszaru Zatoki;
- doświadczenie z Adobe CS / CC, Photoshop, Illustrator, InDesign, itp .;
- znajomość Mac OSX jest korzystna;
- doświadczenie w rozwoju marki;
- znajomość HTML i CSS (nie WYSIWYG) bonus.
Zgadnij, kto dostaje wywiad ... Tak, masz to, nasz fikcyjny projektant.
Czy "Najgorszy portfel w historii" zapewni ci pracę?
Nie. Nie będzie też najlepszym portfolio na świecie. To, co zrobi ta strona promo, pozwoli Ci wejść do drzwi, dodać cię do listy i dać ci szansę zaimponowania podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Przykład Cornell nie jest szczególnie dobrze zaprojektowany, kopia jest okropna, a użyte zdjęcia są okropnymi kliszami. Ale dla młodszych projektantów jest to bliższe rozwiązaniu konstrukcyjnemu niż wiele portfeli zorientowanych na pracę, które w najlepszym przypadku zaciemniają zdolności młodszego projektanta, aw najgorszym - je przesadzają.
Lekcja, którą zabieramy z zabawnego parodia Cornell musi być: kiedy projektujemy, docelowa publiczność musi być centralnym punktem każdego rozważania. Na tej podstawie "Najgorszy portfel w historii" nie jest najlepszym portfolio w historii, ale jest daleka od najgorszych.
Czy "Najgorszy portfel w historii" jest najgorszym portfolio w historii? Co jest najgorszego w portfelach? Daj nam znać w komentarzach.