Jest to obciążające i poniżające, gdy firma prosi o bezpłatną pracę. Czujesz się poniżony i często wzmacniasz chęć udowodnienia, że ​​oferujesz profesjonalną usługę, która ma rzeczywistą wartość pieniężną.

Niestety, istnieją projektanci, którzy nadal wykonują bezpłatną pracę nad niewyraźną obietnicą "ekspozycji", "płacenia pracy później" oraz "bogatymi przyjaciółmi" klienta, którzy zobaczą twoje projekty i "zapłacą duże opłaty" za twoją pracę.

Prawda jest taka, że ​​kiedy wykonujesz darmową pracę, określiłeś swoją wartość, a klient i jego / jej bogaci przyjaciele również poprosią o darmową pracę projektową, ponieważ "zrobiłeś to za takie i takie".

Wszyscy mamy jakiegoś prześladowcę biznesu, który pojawia się co jakiś czas, traktując nas jak dawno zaginionego krewnego, któremu przysługuje stawka rodzinna w wysokości 0 USD; mając nadzieję, że jesteśmy na tyle głupi, by wpaść na ich boisko. Być może, w czasach szkół internetowych i "instytutów" nastawionych na zysk, liczba wykształconych absolwentów zwiększyła odsetek osób, które akceptują gratisy jako sposób na zdobycie doświadczenia zawodowego, gdy istnieje tylko tyle płatnych miejsc pracy.

Wejdź do naszego bohatera ...

Mój szacunek trafił jednak do projektanta, którego prawdopodobnie wszyscy znamy. Nie dlatego, że jest sławny jak Rand, Vignelli czy Müller-Brockmann, ale dlatego, że rzucił to z powrotem na ludzi, którzy mieli odwagę prosić o darmową pracę, nie płacą i, najprawdopodobniej, zasługują na to, żeby ich osły były kopane na ogólne zasada.

Nazwisko Davida Thorne'a prawdopodobnie nie zadzwoni z tobą, ale być może słynny wątek e-maili, w którym pan Thorne zachwycająco torturuje mężczyznę żądającego darmowej pracy z pisemnymi policzkami na twarzy. Może znasz go za brakujący plakat kota fabuła; próbuje handlować rysunek pająka zapłacić rachunek; albo jak uczynił codzienne życie piekielnego współpracownika , został napisany przez tego współpracownika i nadal trzymał swoją pracę. Jego strona, 27b / 6 , jest domem genialnego, pokręconego umysłu!

missy.set2

David był na tyle wdzięczny, że odpowiedział na kilka pytań dotyczących jego doświadczeń projektowych i wymiany z niesławnym klientem.

Speider Schneider: Jesteś bohaterem dla tak wielu twórców, jak radzisz sobie z tym dziwnym klientem, ale nikt tak naprawdę nie wie, kim jesteś . Nie martw się, jeśli "wylogujemy" ciebie i poprosimy o trochę informacji biograficznych?

David Thorne: Okay ... Mam czterdzieści lat, ale czuję się podwójnie po spędzeniu dwudziestu kilku lat przed komputerowymi ruchomymi pikselami. Psychicznie i społecznie, jestem prawdopodobnie bliżej dwunastu. Urodziłem się i wychowałem w Australii, ale gdy nikt nie patrzył, uciekłem i obecnie mieszkam w pięknym regionie Stanów Zjednoczonych zwanym Virginia. Ma wiele drzew, wiewiórek i jeepów z naprawdę dużymi kołami. Mój przyjaciel Luke ma jeden, a zawieszenie kosztuje więcej niż przyczepa, w której mieszkają wraz ze swoją dziewczyną i ich jedenastu dzieci.

Jeśli chodzi o tytuł, ponieważ jestem jedynym Australijczykiem mieszkającym w tej okolicy, jestem ogólnie nazywany "wysokim facetem, który mówi śmiesznie", ale moja wizytówka ma napisanego na nim dyrektora kreatywnego, mimo że mam tendencję do pisania więcej niż projektowanie - kiedy nie mogę tego uniknąć. Niedawno odkryłem Sporting Clays, więc nie widziałem ich w biurze przez miesiąc. Jeśli przestaną mi płacić, mogę żałować, że kupiłem Browning Superposed, ale w okolicy jest kilka zakładów przetwórstwa drobiu, które regularnie wyświetlają znaki "pomocne", więc powinienem być w porządku. Krojenie tłuszczu z tusz i pakowanie ich tak, by wyglądały atrakcyjnie na półkach w supermarkecie, nie różni się tak bardzo od tego, co teraz robię.

SS: Cóż, to była jakaś wymiana między tobą a panem Edhouse. Wydaje mi się, że od czasu opublikowania wydano go na całym świecie trzy lub cztery razy. Wszyscy identyfikujemy się z nim, ponieważ każdy wolny strzelec jest proszony o to samo za darmo. Twoje odpowiedzi, które rozumiem, są dosłowne, podobnie jak odpowiedzi pana Edhouse'a, są przemyślanymi, pokrętnymi torturami. Jeśli musiałbyś podać procent, jaki odsetek osób dzwoniących do pracy pytasz o darmowe lub z dużym rabatem?

DT: Określanie procentu jest trudne, ponieważ projektanci nie mogą wykonywać matematyki, ale każdy projektant zajmuje się lekceważącymi lub nieistniejącymi budżetami projektu. Projekt jest często postrzegany jako "coś, co jest całkiem niezłym", a nie "prawdziwa praca".

Kiedy ludzie pytają: "Ile będzie mnie wymagało zrobienie ulotki / strony internetowej / logo dla mojej firmy?", Odpowiedź jest często spotykana: "Czy mówisz poważnie? Mogę po prostu poprosić córkę, żeby zrobiła to w Wordzie. Jest całkiem niezła w tych rzeczach. "Ci sami ludzie, po otrzymaniu oferty na przedłużenie w domu, nie będą prawdopodobnie deklarować:" Naprawdę? Myślałem, że możesz po prostu przyspieszyć coś dla mnie. Mogę po prostu poprosić o to mojego siostrzeńca Jimmy'ego, który jest w tym dobry i ma własną torbę na narzędzia. "Jest to zrozumiałe, chociaż materiały budowlane są namacalne, a budowniczowie są wykwalifikowani i doświadczeni, podczas gdy projektanci mają magiczne komputery, które wystrzeliwują logo w tempie dwudziestu na minutę, podczas gdy kupują chusty i produkty do włosów.

Kiedy byłem nastolatkiem, chciałem być grafikiem. Żyłem i tchnąłem typografię i tożsamość, ubóstwiałem Neville'a Brody'ego i Republikę Projektantów i poświęciłem cztery lata na zdobycie mojego licencjata komunikacji wizualnej. Podekscytowanie aktualizacji .x do Freehand, Photoshopa lub MacOS prawie dałoby mi tętniaka, a jeśli ktoś o tym wspomniał, "potrzebował czegoś do czegoś", byłem pierwszym, który podniósł rękę. Pieniądze się nie pojawiły. Kiedyś zaprojektowałem ośmiostronicową broszurę w zamian za strzyżenie psów i pomyślałem, że to całkiem niezła okazja. Nie miałem nawet psa. Dwadzieścia lat później nie będę nawet projektował zaginionego plakatu dla kota za darmo, bez przenoszenia. Gdzieś po drodze przeszedłem od "pozwól mi pokazać, jaki jestem utalentowany", "do:" W pełni zdaję sobie sprawę ze stopnia moich umiejętności, opartego na moich wieloletnich doświadczeniach w branży i wiem, ile mój czas jest wart. "Nie chcę przez to powiedzieć, że nie robię przy okazji darmowej pracy, lubię projektowanie iw pełni zdaję sobie sprawę, że nie rozbrajałem bomb ani nie wyleczyłem raka, ale, jak większość ludzi, mam rachunki do zapłacenia.

SS: Czy rzeczywiście zabiłeś klienta tylko po to, by patrzeć, jak umiera?

DT: Nigdy nie zabiłem klienta, ale jest kilka takich, których nie zawracałbym sobie głowy manewrem Heimlicha, gdyby się dusił. Jednak pewnego razu jeden klient mnie uderzył. Po dostarczeniu własnych zdjęć do broszury dotyczącej krajobrazu - aby zaoszczędzić na kosztach zatrudniania profesjonalnego fotografa - zastanawiałem się, w jaki sposób wyjątkowo otyła i nieatrakcyjna kobieta śpiąca na leżaku była w jakimkolwiek sensie aspirująca i okazała się jego żoną. Później wysłał mi kosz z przeprosinami i poprosił, bym nie wniosła oskarżenia, ponieważ był na zwolnieniu warunkowym.

SS: Ile czasu zajęło ci zaprojektowanie logo i wykresów kołowych, które wysłałeś Mr Edhouse? Najwyraźniej napisałeś tego faceta na długo przed ponownym przesłuchaniem. Po tym, jak opublikowałeś cudowny spisek, który miał go zmusić do wybuchu, czy groził on jakimkolwiek działaniem prawnym o oszczerstwo lub zniesławienie charakteru, czy mówiąc o haniebnie krępującej prawdzie?

DT: Logo i wykresy kołowe trwały tylko godzinę, ale cała korespondencja trwała kilka dni. Jak Edhouse urodził się z marchewką na dnie i niemożnością zrozumienia, że ​​nie każdy uważa go za przedsiębiorczego mistrza, wymiana eskalowała tak, jak myślałem.

david_thorne_pie_charts

Przed opublikowaniem wymiany dwukrotnie pracowałem przy projektowaniu dla Edhouse. Przy pierwszej okazji powiedział: "Dam ci coś za to", co zrobił. To był zakurzony ekspres do kawy z pająkiem w środku, który znalazł w swojej szopie. Oczyściłem go dobrze, ale kiedy go włączyłem, zapalono bezpieczniki w moim mieszkaniu. Za drugim razem uzgodniliśmy transakcję bez użycia sprzętu, ale po dostarczeniu mu grafiki, nie otrzymałem od niego wiadomości od kilku miesięcy. W swojej obronie w tym okresie aranżował chińską żonę, która najprawdopodobniej wymagała sporo czasochłonnej pracy papierkowej. Prawdopodobnie musiał też oczyścić dom, zanim przyjechała.

Odpowiedź Edhouse na moją korespondencję składała się głównie z: "Nie dałem Ci pozwolenia na opublikowanie tego, usuń go w ciągu 48 godzin lub" ", a następnie" Dobrze, do zobaczenia w sądzie. "Publicznie, Edhouse po prostu oświadczył: "Nie napisałem tego, wszystko jest fałszywe". Co jest zrozumiałe. Tak jak w przypadku kilku innych wymian, które zamieściłem, gdyby poprosił o zmianę nazwiska z Szymona Edhouse'a na Eda Simonhouse'a czy coś takiego, zrobiłbym to. Strona istnieje dla celów rozrywkowych, a nie zemsty, celów. Wątpię, czy spodziewał się liczby widzów, które otrzymał, na pewno nie. Co jakiś czas artykuł z jakiegoś powodu staje się znów wirusowy, a on wysyła mi kolejny e-mailowy odpowiednik potrząsania pięścią i krzyczeniem: "Zabiorę cię". Można by pomyśleć, że byłby zbyt zajęty, żeby zawracać sobie głowę, z wymyśleniem kolejnego Twittera i nauczeniem się, jak powiedzieć "deska do prasowania" i "pralka" w mandaryńskim, ale myślę, że nawet przedsiębiorczy mózg musi od czasu do czasu odpocząć.

SS: Tak poznałem moją żonę!

SS: Czy uważasz, że stało się to powszechną praktyką w branży projektowania, aby poprosić o bezpłatną pracę, darmowe boiska i darmowe pomysły? Czy projekt stał się towarem, a tylu ludzi składa dokładnie takie same oferty, prawie słowo w słowo, ponieważ są w stanie uzyskać tak dużo darmowej pracy? Jaką radę dałbyś projektantowi, który właśnie zaczynał o tych wspaniałych ofertach, które nadejdą, ponieważ Edhouse prawdopodobnie nie ma już projektantów, żeby go podrobić?

DT: Jestem przekonany, że praktyka, która nie tylko odbiera osobie dochód, ale ogólnie rzecz biorąc szkodzi zawodowi, jest powszechna w wielu branżach. Znam fotografa, którego stosunek płatnej do bezpłatnej pracy to 50/50. W dziedzinie projektowania stała się normą i nie zmieni się, dopóki każdy projektant nie wstanie w tym samym czasie i powie "nic więcej". Co nie stanie się, ponieważ projektanci są straszni w organizowaniu czegokolwiek.

Nie ma sensu danie projektantom, którzy "dopiero zaczynają" jakiekolwiek porady w tej sprawie, jako, że są najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek przyszła do projektowania, oni już wiedzą wszystko. Niezależnie od tego, na tym etapie kariery nie są w stanie pobierać dużych kwot za swoje usługi. Są to projektanci, których Simon Edhouses na świecie powinni kierować, ponieważ przynosi to korzyści obu stronom: w Edhouses uzyskano wynik, który doskonale odzwierciedla wartość, jaką cenią serwis i doświadczenie projektanta, podczas gdy projektant buduje portfel i zdobywa doświadczenie związane z idioci.

SS: Twój pierwsza książka Internet to plac zabaw: Irreverent Correspondences of Evil Online Genius bardzo dobrze radzi sobie w sprzedaży i recenzjach (cztery i pół gwiazdy na Amazon). Teraz masz druga książka , I'll Go Home Then; Jest ciepło i ma krzesła. Nieopublikowane e-maile, które wyglądają, jakby miały świetny początek (cztery z pięciu gwiazd na Amazon ... więc to jest do bani, tak myślę). Z tymi sukcesami w dziedzinie nie projektowania, a ludzie tacy jak Edhouse tam, czy kiedykolwiek rozważasz zmianę kariery?

DT: Wiele razy rozważałem zmianę zawodu, ale z pewnością nie byłoby pisanie na pełny etat, ponieważ nie ma w nim pieniędzy. Chyba że jesteś Meyerem albo Ludlum. Założę się, że robią wszystko w porządku. Kiedy moja pierwsza książka znalazła się na liście bestsellerów New York Timesa, pomyślałam, że niedługo będę relaksować się na złoconych pokładach luksusowych krzeseł przy nowo zainstalowanym basenie, ale po otrzymaniu mojej pierwszej opłaty licencyjnej, wydałem pieniądze na łopatę i wykopałem staw zamiast . Ziemia była bardzo kamienista i trudna do wykopania, więc jest raczej kałużą niż stawem, ale ma kilka ryb żyjących w niej gdzieś pod algami, liśćmi i martwymi oposami.

Książka sprzedała się dobrze, ale prawdopodobnie powinienem przeczytać umowę przed jej podpisaniem. Cztery centy za egzemplarz, który otrzymuję, są kompensowane przez coś zwanego "wstrzymaniem", w którym wydawca obstawia przeciwko tobie przy zwrocie. O wiele bardziej, niż to robię, ale zasadniczo, jeśli zarobisz 100 tys. Dolarów na sprzedaży, pytają się: "A jeśli w przyszłości księgarnie zwrócą 102 tys. Książek, których nie będą mogły sprzedać?" Potem płacą ci minus 2 tys. O Boże, śmiałem się. Potem usiadłem przy moim stawie i przez chwilę płakałem.

Wniosek

Freelancing to trudny biznes, ale to biznes. Wiele kreacji, zwłaszcza tych dopiero rozpoczynających działalność, żyje w obawie, że potencjalny klient zmoczy takie żądania, jak umowa, płatność i uczciwe traktowanie.

Projektanci tacy jak David, którzy stoją sami dla siebie, są rzadkością, dlatego jestem w stanie napisać tak wiele artykułów próbujących korygować praktyki zawodowe. Podczas gdy David ma własne dowcipne metody radzenia sobie z frustracją pracy w nieuregulowanym przemyśle, niektórzy ludzie załamują się pod presją lub spędzają swoją karierę na uczuciach wykorzystywanych i przygnębionych. Jedynym sposobem na przetrwanie jest stanięcie dla siebie jako profesjonalista i wysłanie tego nieodpowiedniego logo do swojego "specjalnego" klienta!